Treść strony
Marzec 2026r.
"Przyszła wiosna"
- Kiedy idę do przedszkola słonko tańczy już na polach
budzi kwiaty, budzi drzewa , a skowronek w górze śpiewa
Ref: Przyszła wiosna! Tralala, la, la
Przyszła wiosna! Tralala, la, la
Przyszła wiosna! Tralala, la, la
Żegnaj zimo zła, pa, pa!
- Już zakwitły pierwsze kwiatki, obudziły się niedźwiadki,
jeż wystawił z norki nosek i zaśpiewał raźnym głosem
Ref: Przyszła wiosna.........
Kiedy wiosna przyjdzie do nas
I. Kiedy wiosna przyjdzie do nas
roześmiana i zielona.
Razem z wiosną wszystkie dzieci
zaśpiewają tak:
Ref:
Zielona trawa, zielony mech,
zielona żaba rechu, rechu, rech.
Zielona trawa, zielony mech,
zielona żaba rechu, rechu, rech.
II. Rośnie trawa, rosną liście,
rosną szybko dzieci wszystkie.
Przyleciały już bociany
i klekocą tak:
Ref:
Zielona trawa, zielony mech…
III. W lesie kwitnie już zawilec,
obudziły się motyle.
A wieczorem nad łąkami
słychać żabi śpiew.
Ref:
Zielona trawa, zielony mech…
Maszeruje drogą mała wiosna
Ma spódniczkę mini sznurowane butki
I jeden warkoczyk krótki
A ptaki wokoło
Lecą i świergocą
Głośno i wesoło
Maszeruje wiosna w ręku
Trzyma kwiat gdy go
W górę wznosi
Zielenieje świat
Na ramieniu małą torebeczkę
Chętnie żuje gume i robi balony
A z nich każdy jest zielony
A ptaki wokoło
Lecą i świergocą
Głośno i wesoło
Maszeruje wiosna w ręku
Trzyma kwiat gdy go
W górę wznosi
Zielenieje świat
Nie zapomnij o nas
Każda trawka chce
Być już zielona
Gdybyś zapomniała inną
Drogą poszła
Zima by została mroźna
A ptaki wokoło
Lecą i świergocą
Głośno i wesoło
Maszeruje wiosna w ręku
Trzyma kwiat gdy go
W górę wznosi
Zielenieje świat
1.Wsiadaj zimo na sanki i uciekaj już ,
zabierz śnieżne bałwanki ,
zabierz wiatr i mróz .
ref. Rękawiczki i czapki
pochowamy do szafki ,
na spacerek pójdziemy
nie zmarzniemy już .
2.A ty zimo uciekaj za górkę za las ,
I nie marudź , nie zwlekaj
Już na wiosnę czas
Na kubeczku z porcelany
mieszka zając malowany.
Kiedy tylko się poruszy
to w herbacie moczy uszy.
Mówię Wam, mówię Wam,
co ja z tym zającem mam.
Siedzi zając na kubeczku,
lewą nogę moczy w mleczku.
Ale mleczko nie dla niego
on by wolał coś innego.
Mówię Wam, mówię Wam,
co ja z tym zającem mam.
Wytarł zając mokre uszy,
zrobił cztery wielkie susy.
Usiadł w lesie na polanie
co ja teraz powiem mamie?
Co ja teraz powiem? Co? No co?